Ciepło naszych ciał rozpalone erotyzmem Zapcha czerwonej czereśni na twojej skórze Pubudza delikatnie swym smakiem moją dusze Ustami wędruje po twym rozgrzanym ciele Jezykie wirując po nieznanych rejonach twej skóry Szukam źródła twojego Szczęścia Prosisz mnie bym przestał Że niechcesz być Egoistką swojego szczęścia Serce moje zaczyna dawać znaki o sobie Dusza walczy ciało Się poddaje Jestem twój już na zawsze Zabrałaś mnie w kraine własnych Bajek Oddałem ci całego Siebie I na zawsze chce tonąć już w Twych ramionach |