Czekam na swoją modlitwę ostatnią tuż przed śmiercią Chcę podziękować Bogu za mały ból cierpienia Tym bólem jest moja droga od prochu do prochu Przeżyłem kilka lat Rozstaju i ukojenia Płakałem to znów się śmiałem Coś chciałem, lecz znów nie chciałem Czekałem i się znów doczekałem Na koniec linii życia |