Kochanie, proszę wróć do mnie Nie zostawiaj mnie samego Przecież wiesz jak kocham Czym tak naprawdę jestem Zabierając mi chęci Zabierasz mi samą siebie Nie pozwól bym tu został Weź mnie tam ze sobą Gdzie zostawiasz smutki swoje To miejsce nazywasz zapomnienie Odludne, piękne, wśród drzew Szum ich pomaga ci myśleć Kołysanie zapominać Więc czemu o mnie nie myślisz Czemu zostaję znów sam Zostaję i nie mam nic Tylko czarno-białe zdjęcie Z napisem Kocham Cię Co takiego ci zrobiłem Co, że znów mnie opuściłaś Przecież tak dbałem o ciebie Taki byłem miły i przytulny Ty odrzucałaś mnie wciąż Jak lalkę co ci się znudziła Jak zabawkę rzuciłaś w kąt Szary, zimny, brudny W tym kącie stoi miś Twój były, przytulany dziś Teraz już go nie chcesz Bo kurz go osłonił A tym misiem jestem ja To dziś to parę twoich lat, Które zostawiłaś w sobie Utrzymałaś w duszy mojej Twe lata powoli kończą się I nie wiem czy wrócisz Przytul mnie choć jeszcze Jeden, miły, raz Ostatni miły raz Dziękuję Ci, dziękuję Na długi, szary czas |